poniedziałek, 12 listopada 2012

Wychowankowie MOW z Kamionka Wielkiego w Danii



Grupa 11 wychowanków oraz 5 opiekunów reprezentujących Młodzieżowy Ośrodek  Wychowawczy w Kamionku Wielkim, w dniach 04 -10.11.2012r. uczestniczyła w kolejnej wymianie młodzieży. W ramach  programu „Wolontariat jako szansa na aktywne obywatelstwo” mieliśmy okazję odwiedzić duńską młodzież w mieście Odense znajdującym się na wyspie Fyn. Partnerami programu są także uczniowie z Hiszpanii i Walii. To wspólnie z nimi realizowaliśmy zadania przygotowane przez naszych gospodarzy.
Wprawdzie zmęczeni kilkunastogodzinną podróżą, ale ciekawi nowego miejsca, po zameldowaniu w hostelu, wybraliśmy się na spacer po mieście. Tego wieczoru największe wrażenie zrobili na nas rowerzyści. Wprawdzie słyszeliśmy, że rower jest tu powszechnym środkiem przemieszczania się, ale jak się okazało, na rowerach jeżdżą prawie wszyscy, a do tego prawie wszędzie, bo gęsta siec ścieżek rowerowych obejmuje całe miasto. O skali zjawiska niech świadczy fakt, że na 760 uczniów szkoły, do której zostaliśmy zaproszeni, 90% dojeżdża na lekcje rowerami. To robi wrażenie.
 Już od pierwszego momentu, kiedy to przywitała nas cała społeczność szkolna wiwatując chorągiewkami symbolizującymi flagi wszystkich uczestników programu, przez cały okres pobytu towarzyszyły nam serdeczność i życzliwość. Dobrani w międzynarodowe kilkuosobowe zespoły mieliśmy okazję zwiedzić szkołę i zapoznać się z  jej organizacją. Szkoła to szkoła, nie ma w tym nic porywającego, ale ilość i wyposażenie pracowni, podział na osobne moduły i przestrzeń, sprawiająca, że nikt sobie nie przeszkadza, ogromna sala gimnastyczna z niesamowitym wyposażeniem, czy biblioteka, umiejscowiona w  samym centrum, w każdej chwili dostępna dla wszystkich chętnych i potrzebujących, to jest coś. Czegoś jednak brakowało, z każdą godziną coraz bardziej, czegoś ,co nieodmiennie każdemu raz i na zawsze kojarzy się ze szkolą. Tu nie ma dzwonka na lekcję! Nie do końca wiadomo jak oni to robią, ale wszystko działa jak trzeba - po cichu…
Zajęcia w grupach zadaniowych, pomimo początkowych trudności związanych z barierami językowymi, pozwoliły na szybką integrację. Wspólnie uczyliśmy się podstawowych słów po angielsku, duńsku i hiszpańsku, rywalizowaliśmy w wieloboju sportowym, czy przygotowywaliśmy prezentacje multimedialne z wycieczek po mieście. W dniu wolontariatu przeprowadziliśmy kwestę datków na określony cel, braliśmy udział w akcji sprzątania szkoły i wyspy, a w ramach fotosafari przeszliśmy szlakiem najsłynniejszego mieszkańca Odense: Jana Chrystiana Andersena.  Duże wrażenie wywarła na nas wizyta w zoo, a zwłaszcza pomysłowość w urządzeniu poszczególnych ekspozycji, z dużą dozą humoru dających wyobrażenie o naturalnych warunkach życia oglądanych zwierząt. Dwóch z naszych wychowanków zostało zaproszonych przez rodzinę duńską na kolację, dzięki czemu mieli okazję spędzić ciekawe popołudnie, a po powrocie podzielić się wrażeniami. Czymś na co jeszcze zwrócili uwagę chłopcy, to sposób rozwiązania problemu różnicy poziomu stopni wodnych, czyli tzw. jazów na rzece. To zadanie inżynieryjne tak efektowne, że zwraca uwagę każdego, kto ma okazje zwiedzać miasto.
Nasz pobyt zorganizowano w ten sposób, iż mogliśmy poznawać się także od strony kuchni. I to dosłownie, gdyż na kolacjach mogliśmy skosztować typowych duńskich potraw regionalnych, a ostatniego wieczoru każda ekipa miała za zadanie zaprezentować jedzenie charakterystyczne dla danego kraju. Każdy mógł podjeść do syta, chociaż nie zabrakło i kilku dosyć dziwnych wrażeń smakowych.
I jak zawsze, to co dobre, kończy się za szybko.  Tak i tym razem trzeba było zbierać się do powrotu. Pożegnania były duuużo dłuższe niż powitanie, pociechą zaś nadzieja na ponowne spotkanie. Tym razem to my wystąpimy w roli gospodarza kolejnego etapu programu. Mamy nadzieję, że w Polsce wszyscy będą czuli się tak dobrze jak my w Danii. Do zobaczenia już w kwietniu!
Leszek Grędziński

GALERIA

Link do artykułu na Portelu
       
Link do artykułu w Dzienniku Elbląskim

Link do strony OP - Starsostwa Powiatowego w Elblągu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz