poniedziałek, 22 października 2012

W Szwecji też o nas piszą…


Od 16 października 2012r jesteśmy w państwie Wikingów, pełnym malowniczych klifów, kamiennych kręgów i nieodkrytych tajemnic. W ramach realizowanego od września 2011 roku projektu Leonardo da Vinci wspólnie ze Szwecją, Włochami i Turcją, uczestniczymy w spotkaniach studyjnych kolejno w każdym państwie, tym razem w Szwecji w miastach Ystad i Malmo.  W kwietniu gościliśmy partnerów u nas, czyli w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Kamionku Wielkim.









Najpierw po pełnej wrażeń nocy na promie, kiedy nasze żołądki bujały się w rytmie fal, zawitaliśmy do Ystad, gdzie ugościł nas szwedzki partner Sydskanska Gymnasiet. Podczas dwóch dni podpatrzeliśmy jak uczą się i są uczeni młodzi ludzie w Szwecji, braliśmy udział w warsztatach kulinarnych, spawalniczych i mechaniki samochodowej. Mieliśmy za zadanie upiec typowe szwedzkie ciasta oraz zespawać tzw. wizytówki i uruchomić silnik samochodu. Nasz projekt zakłada poznanie różnych wykonywanych zawodów na europejskim rynku pracy. 

Wspólnie z partnerami projektu zasadziliśmy przed szkołą w Ystad jabłoń, której przyszłe owoce mają być wyznacznikiem owocnej międzynarodowej współpracy. 

Popołudniami mogliśmy poznawać nieokiełznaną surową szwedzką naturę oraz zachowane ponad siedemsetletnie budowle. 

Niesamowitą ciekawostką jest nocny trębacz Ystad, który każdego dnia  obserwuje miasto z wieży kościoła. Tradycja ta ma początek od poł. XVIII w. i jest nadal żywa. Kiedyś zadaniem strażnika wieżowego było wypatrywanie niebezpieczeństwa pożaru przez całą noc a jego regularne granie było dla mieszkańców dowodem, iż strażnik nie zasnął lecz czuwa nad ich bezpieczeństwem; za zaniedbanie tego obowiązku aż do poł. XIX wieku groziła strażnikowi kara śmierci. Prawdziwą przyczyną grania była jednak obawa przed wybuchem pożaru – a czuwający strażnik mógł nieustannym graniem wezwać mieszkańców do gaszenia ognia. Dziś jest to już tylko gra dla podtrzymania tradycji: codziennie między godz. 21:15 a 1:00 w nocy strażnik gra z wieży kościelnej co kwadrans hejnał na cztery strony świata.

Widzieliśmy również magiczne miejsce wszechczasów – kamienny krąg Ales Stenar w kształcie łodzi Wikingów położony na klifie nad brzegiem morza. Do dnia dzisiejszego nie odkryto, dlaczego kamienne olbrzymy drzemią w ziemi, czy jest to miejsce pochówku, czy kultu, czy też wyznacznik pór roku.
Wyjeżdżając z Ystad  mieliśmy możliwość zwiedzenia zamku w Marsvinsholm, z którym Gimnazjum z Ystad współpracuje w zakresie rolnictwa i ogrodnictwa. Młodzież z czterech partnerskich państw zasadziła tulipany w kolorach flag każdego państwa. Na wiosnę będziemy mogli podziwiać naszą pracę.


Od wczoraj wieczór przenieśliśmy się do Malmo, gdzie przyjęło nas Frans Suell och Jorgen Kocks Gymnasium. Dzisiejszy dzień wypełniły nam warsztaty fotograficzne i cukiernicze. 
Jesteśmy ciekawi co jeszcze nas czeka.

ten tekst jest też na Portelu: LINK
rozpowszechniamy Projekt także w Dzienniku Elbląskim: LINK



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz